House nie ogranicza się tak jak inne piosenki i może się ciągle zmieniać w płynnej kompozycji. Sam bawię się tylko dj studio home. Ale może przejdą na wyższy poziom. Podszkoliłbyś trochę nowicjusza?
Dobrym przykładem do tego co się odniosłeś Będzie "Perkusja". a co do mnie to nie gram na sprzęcie bo nie umiem ,choć mam taki zamiar sie nauczyć chwilowo bawię sie programami by potem stanac przed mikserem itp. i wiedziec co i jak bo te programy sa tak zrobione ze przypominają np. mikser wirtualnie a nie chce wydawać 10klockow na sprzęt narazie. jak już miałbym kupić to porządny " Podstawą Szczęścia Jest Wolność A Podstawą Wolności Odwaga "
Inferno nie widzę problemu, tylko że sam nie jest zaawansowany i do poziomu, który chciałbym osiągnąć sporo mi brakuje. Lecz to co umiem do tej pory mogę przekazać
Diablo Ty mówisz o miksowaniu muzyki chyba a nie o jej tworzeniu ;>
Tworzenie, miksowanie i takie tam rzeczy. Mój kuzyn ma prawie taki sam styl tworzenia muzyki jak ty, tylko że on robi takie długie kawałki że mi się ich słuchać nie chce do końca. Takie na dyskoteki mieszanki trance, house, electro itd. Ale i tak nieźle Ci idzie Rofik. Poleć mi jakiś fajny program na początek
na poczatek? eJay „Nasza ekipa, jakby się cofnąć wstecz, niczym AK lałoby dziś swą krew, za świata grzech, aż po ostatni wdech, bohaterów jęk, o nasz spokojny sen”
ooo ktos tu na gitarze gra... ja gram juz 12 lat „Nasza ekipa, jakby się cofnąć wstecz, niczym AK lałoby dziś swą krew, za świata grzech, aż po ostatni wdech, bohaterów jęk, o nasz spokojny sen”
Oo to fajnie. Ja zacząłem, gdy przełamałem się do trudności tego instrumentu, teraz idzie gładko Opuszki palców prawie twarde, wyginam wszystko porządnie, więc jest git
eJay nie jest programem do robienia muzyki a raczej bardzo prostym samplerem tylko i wyłącznie z loopami. Na tym nie nauczysz się tworzyć muzykę. Prostego programu nie ma. Musisz wybrać sam co Ci pasuje z następujących: Cubase, Reason, Fruity Loops, ewentualnie Logic. Nie ma sensu czegoś innego niż ta czwórka, bo mają monopol na wtyczki czy formaty sampli. Sam, jak już wspominałem robię na FL.
A jeśli robi mieszanki jak mówisz, to może robi sety? Bo set a zrobienie kawałka to dwie różne sprawy. Set powstaje ze zmiksowania (połączenia) gotowych kawałków a swój kawałek to tam odpowiadasz za każdy dźwięk.
Pewnie, że nie ma sensu się kłócić co do monotonności - gitara wytworzy kilka dźwięków, bo nikt nie zagra tak jak Hendrix, a nawet on to kilkaset, a jedna wtyczka tysiące. To prosta matematyka - ilość potencjometrów jest tak wielka, że da się tyle linii czy dźwięków zmienić, że to się w pale nie mieści.
Ta chyba robi sety. No to też spróbuje mniej więcej na FL. Nie tak łatwo na gitarce nie Prosto? Na samym początku od chuja bolą palce. Tylko nie nadwyrężaj reki bo Ci się palce wykręcą i tak zostaną. Mój kumpel gra na keybordzie, ja na gitarce i na weselach się czasami gra. Czasami niezła kasa w ręce wleci. Rof pogadamy na xf. nie będziemy forum zaśmiecać
Nie nadwerężam już palców Inferno. Teraz gładko idzie, tylko muszę w elektryku struny zmienić, bo już stare są i nie da rady ich nastroić.
Masz rację Rof, ale jednak większą satysfakcję daje gra na instrumencie prawdziwym, niż w wirtualnym programie. Chociaż pamiętam czasy eJay'a i tworzenia loopów na tym, to też się cieszyłem, ale to było z 6 lat temu Chociaż pewnie jakbym coś zajebistego stworzył w "Owocku" to też by była jakaś tam satysfakcja.
Chociaż pewnie jakbym coś zajebistego stworzył w "Owocku" to też by była jakaś tam satysfakcja. 